>> Strona główna
SYLWETKA
>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz
POSCRIPTUM
>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki
W NASZYCH OCZACH
>> Fotografie
>> Wywiady
>> Artykuły
>> Księga gości
>> Kontakt
|
|
Komitet Organizacyjny Obchodów 25-lecia "Solidarności"
piątek, 26 sierpnia 2005
Ośmielam się napisać to skromne pozdrowienie, chociaż nigdy nie należałem do Solidarności. Chociaż jestem już stary, zmęczony i schorowany.
Ale tak jak Wy, jak miliony zwykłych ludzi, zawsze miałem w sercu troskę o Ojczyznę, o godne w niej i sprawiedliwe życie, i o barwy biało-czerwone.
Los dał mi możność pokonywania najsilniejszych na tym świecie i budowania narodowej dumy. Ale żadne zwycięstwo nie było tak cenne, i zarazem tak ważne dla nas wszystkich, jak to odniesione w Gdańsku, dokładnie ćwierć wieku temu. Było to zwycięstwo, które raz na zawsze wyrwało Polskę i Polaków z tragicznej niewoli.
Chylę czoła przed ludźmi, którzy tego niezwykłego w dziejach zwycięstwa dokonali.
Kazimierz Górski
|
|