>> Strona główna
SYLWETKA
>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz
POSCRIPTUM
>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki
W NASZYCH OCZACH
>> Fotografie
>> Wywiady
>> Artykuły
>> Księga gości
>> Kontakt
|
|
Poparcie od Wicemarszałka Sejmu
wtorek, 14 lutego 2006
Szanowny Panie Prezydencie;
W imieniu własnym oraz sympatyków i przyjaciół Kazimierza Górskiego zwracam się z prośbą o wsparcie idei uhonorowania tego wybitnego trenera polskich piłkarzy najwyższym odznaczeniem - Orderem Orła (Białego, przyznawanym za najwyższe zasługi - także cywilne - dla naszego kraju.
Kazimierz Górski 2 marca 2006 roku ukończy 85 łat. Urodził się w roku 1921 we Lwowie, w rodzinie robotniczej o patriotycznych tradycjach. Młodość i naukę Kazimierza przerwała niestety wojna, a wkrótce okupacja niemiecka i sowiecka. (Po wojnie zamieszkał w Warszawie, gdzie założył rodzinę i pracował jako urzędnik skarbowy, a w wolnych chwilach zajmował się swoją pasją -futbolem. (Dał się poznać jako utalentowany i ofiarny piłkarz, reprezentant (Polski, a później trener Legii. Wyróżniał się zwłaszcza w szkoleniu, w którym dzięki cierpliwej pracy i nadzwyczajnemu wyczuciu wspiął się na światowe wyżyny. To on, w sporcie jako pierwszy, dziesiątkom milionów (Podków przywrócił poczucie wielkości, mistrzostwa i własnej wartości.
To Kazimierz Górski poprowadził (Polskę do medalu na Mistrzostwach Świata 1974, to on zdobył ze swoją drużyną złoty i srebrny medal olimpijski, będąc zarazem najlepszym ambasadorem (Polski w świecie. Jego drużyna nie miała sobie równych i nie ma ich do dziś.
Jednocześnie Kazimierz Górski zyskał sympatię rodaków nie tylko dzięki wynikom na boisku. Zawsze był wzorem skromności, prostoty, uczciwości, zasad fair play. Wolne chwile poświęca pracy społecznej, szczególnie spotkaniom z młodzieżą. (Będąc już starszym człowiekiem ukończył wyższe studia w Akademii Wychowania (Fizycznego we Wrocławiu - nigdy nie chciał zostawać w tyle. JLWF w Gdańsku przed dwoma taty nadała mu tytuł doktora honoris causa.
Kazimierz Górski nigdy nie zabiegał o zaszczyty i pieniądze, o ordery i poklask tłumów. Choć od lat zmaga się z ciężkimi chorobami, jest szczęśliwy, tak jak szczęśliwym może być człowiek wciąż pracujący dla Ojczyzny, dla rodaków, dla swojej rodziny.
Sensem działania Najwyższych Władz Rzeczypospolitej jest m.in. wynagradzanie ludzi najbardziej zasłużonych dla narodu.
Najbardziej szanowanych, najbardziej Polsce i Polakom oddanych Obywateli.
W 85-rocznicę urodzin, w roku piłkarskich Mistrzostw Świata '06, Order Orła (Białego byłby wspaniałym podziękowaniem od Ojczyzny dla tego skromnego, a jednaj niezwykle zasłużonego człowieka.
|
|