Piłka jest okrągła a bramki są dwie.

>> Strona główna

SYLWETKA

>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz

POSCRIPTUM

>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki

W NASZYCH OCZACH

>> Fotografie

>> Wywiady
>> Artykuły

>> Księga gości

>> Kontakt

 


Pożegnanie trenera wszech czasów

Treść artykułu

Polska, nie tylko sportowa, pożegnała w piątek Kazimierza Górskiego. Najwybitniejszy trener w historii polskiej piłki nożnej spoczął obok swojej żony - Marianny w Alei Zasłużonych Cmentarza Powązkowskiego w Warszawie.

Pośmiertne odznaczenie trenera-legendy

Uroczystości pogrzebowe poprzedziło nabożeństwo żałobne z wojskowym ceremoniałem w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Koncelebrowanej mszy św. z udziałem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i premiera Kazimierza Marcinkiewicza przewodniczył prymas Polski kardynał Józef Glemp.

Wartę przy trumnie pełnili żołnierze kompanii honorowej WP oraz wychowankowie Kazimierza Górskiego - byli reprezentanci Polski, medaliści mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, m.in. Bernard Blaut, Lesław Ćmikiewicz, Henryk Kasperczak, Hubert Kostka, Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański, Andrzej Szarmach, Jan Tomaszewski, Władysław Żmuda.

Za wybitne zasługi dla polskiego sportu trener wszech czasów został pośmiertnie odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski. Order, na początku mszy świętej, odebrali z rąk prezydenta córka zmarłego Urszula i syn Dariusz.

W homilii proboszcz jednej z parafii na Ursynowie Adam Zelga, powiedział: - Żegna Pana Kazimierza cała Polska. Bez względu na światopogląd, bez względu na wyznanie, bez względu na stanowisko w hierarchii państwowej i kościelnej.

Prezydent: Polsce potrzeba takich ludzi

Prezydent Lech Kaczyński mówił, że choć Kazimierz Górski żył długo, każda śmierć jest przedwczesna. - Dla mnie mocno przedwczesna. Odszedł od nas człowiek, który w ostatnich kilkunastu latach dostarczył nam wiele satysfakcji i radości. Miał osobowość, która spowodowała, że był bardzo ważnym człowiekiem na naszej scenie publicznej. Miał coś, czego się nie zapomina. Polsce takich ludzi jak Kazimierz Górski jest potrzeba.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że mało jest takich ludzi, którzy nie dzielą, ale łączą. Mało jest takich ludzi, których wszyscy kochają. - Odszedł wspaniały sportowiec, wspaniały trener, wspaniały człowiek.

Górskiego żegnał także prezes PZPN Michał Listkiewicz, który odczytał listy kondolencyjne od prezydenta FIFA (Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej) Josepha Blattera oraz od piłkarzy reprezentacji, przygotowujących się w niemieckim Barsinghausen do finałów mistrzostw świata.

W imieniu byłych reprezentantów i wszystkich wychowanków Górskiego, zmarłego trenera żegnał Lesław Ćmikiewicz.

Pożegnanie salwą honorową

Kilkaset zebranych przed kościołem osób śledziło przebieg nabożeństwa na telebimach. Z całego kraju przybyły delegacje okręgowych związków piłkarskich, klubów, także "szalikowcy” m.in. Legii, Polonii, Lublinianki. W regionalnych strojach góralskich przybyli przedstawiciele Podhalańskiego Podokręgu Piłki Nożnej. - Nie wiem, czy jeszcze doczekamy się kiedyś trenera z taką osobowością - westchnął prezes Dariusz Mazur.

Z Katedry Polowej WP kondukt żałobny przejechał ulicami Warszawy na Powązki. Po drodze Górskiego żegnało kilka tysięcy osób, w tym wielu kibiców z flagami narodowymi i klubowymi szalikami.

Trumna z ciałem trenera spoczęła w grobie rodzinnym w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim. Posypana została ziemią przywiezioną z Cmentarza Orląt we Lwowie, miasta urodzenia legendarnego trenera. Kazimierza Górskiego pożegnała kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego salwą honorową.

Zgodnie z wolą rodziny, w uroczystościach pogrzebowych udział wzięli jedynie najbliżsi - członkowie rodziny, przyjaciele, byli piłkarze reprezentacji Polski - wychowankowie trenera.

tvp.pl

 
Projekt graficzny Positive Design Przemysław Półtorak.
Opieka Krzysztof Baryła.
Wszelkie prawa zastrzeżone 2007 r.