Piłka jest okrągła a bramki są dwie. |
|||
>> Strona główna |
wtorek, 12 czerwca 2007 Szkoła Mistrzostwa Sportowego im. Kazimierza Górskiego ma 10 lat. Wczoraj na obiektach przy ul. Milionowej, w atmosferze festynu, odbyły się uroczystości jubileuszowe. Przybyli przedstawiciele środowiska sportowego z Łodzi oraz współpracującego z SMS klubu BOT GKS Bełchatów, a także gminy Łask. Byli znani w przeszłości piłkarze, trenerzy i działacze. Tylko fotel, na którym zawsze zasiadał zmarły przed rokiem patron szkoły Kazimierz Górski, pozostał pusty. Dyrektor SMS dr Roman Stępień i wicedyrektor Małgorzata Jałkiewicz-Hoffmann położyli na nim wiązankę kwiatów przystrojoną w biało-niebieskie barwy szkoły, taką samą, jaką zawsze witali tu nieodżałowanego Pana Kazimierza. Na uroczystość przybył syn legendarnego trenera Dariusz z żoną Elżbietą i najbliższymi przyjaciółmi pana Górskiego. - Osobowość Pana Kazimierza miała nieoceniony wpływ na image naszej szkoły - powiedział dyrektor Stępień. - Użyczył naszym uczniom ciepła swojej duszy, a nam pozwolił czerpać ze swojej charyzmy. Był z nami pięć lat, swoich ostatnich pięć lat, i zostawił tu cząstkę siebie. Nigdy tego nie zapomnimy. Liczne grono znakomitych wychowanków SMS zasiadło na miejscach dla absolwentów. Byli tam m.in.: Paweł Abbott ze Swensea, Paweł Hajduczek z greckiej Yanniny, Piotr Klepczarek z BOT GKS Bełchatów, Artur Krysiak z Birmingham, Łukasz Madej z ŁKS, Radosław Matusiak z Palermo, Jakub Rzeźniczak z Widzewa, a nieco później dołączyli wicemistrzowie Polski Marcin Kowalczyk i Dawid Nowak z Bełchatowa. Specjalnym gościem był kolega Hajduczka, Madej i Matusiaka z reprezentacji Polski juniorów Tomasz Kuszczak, bramkarz mistrza Anglii Manchesteru United. Część oficjalną uświetniły występy zawodników z sekcji tańca towarzyskiego łódzkiej SMS przygotowane przez trenera Krzysztofa Ciska. Ponadprogramową atrakcją było tango w wykonaniu Radka Matusiaka z tancerką Katarzyną Vu Manh i żony piłkarza Joanny (niegdyś utalentowanej zawodniczki w tańcu towarzyskim) z Dawidem Kisielem, partnerem Kasi. Od kilku lat uczniowie prowadzili składkę, z której ufundowany został sztandar SMS. Wczoraj zaprezentowany został po raz pierwszy i poświęcony przez kapelana sportu łódzkiego, ks. Pawła Miziołka. Kulminacyjnym punktem uroczystości był mecz piłkarski, w którym przeciw drużynie juniorów SMS wystąpili jej byli uczniowie. Starsi zawodnicy dali życzliwą lekcję futbolu młodzieży, strzelając jej pięć goli: Absolwenci - UKS SMS 5:0 (3:0), gole: Nowosielski 3, Abbott i Zawistowski. Absolwenci: Artur Krysiak (Birmingham), Sebastian Krakowiak (Zdrój Ciechocinek) - Paweł Abbott (Swensea), Dawid Andrzejczak (Zdrój Ciechocinek), Marcin Detlaff (Hetman Zamość), Piotr Dziuba (KS Paradyż), Daniel Fabich (Zdrój Ciechocinek), Paweł Hajduczek (Yannina), Mikołaj Kałuda (Wisła Kraków), Maciej Kiciński (Kolporter Korona Kielce), Piotr Nowosielski (Unia Janikowo), Jakub Rzeźniczak (Widzew), Mariusz Solecki (Mazowsze Grójec), Wojciech Wolański (Zdrój Ciechocinek) i Paweł Zawistowski (KS Paradyż). UKS SMS: Grzegorz Robakiewicz, Dawid Wnuk - Dawid Borys, Mateusz Cetnarski, Robert Chwastek, Karol Drągowski, Marcin Gałązka, Kamil Gumel, Tomasz Gzyl, Marcin Kalkowski, Tomasz Liput, Maciej Makuszewski, Roman Michorek, Hubert Olszak, Tomasz Szpon, Konrad Tarkowski, Mateusz Tywoniuk i Dawid Żłobiński. Po meczu kilku absolwentów szkoły wzięło udział w zaimprowizownym spotkaniu z dziennikarzami. - Niefortunnie skończył się dla mnie sezon, bo kiedy złapałem formę, dostałem szansę gry i zdobyłem gola, doznałem kontuzji - powiedział Radek Matusiak z Palermo. - Z nowym trenerem nie miałem jeszcze okazji się spotkać, bo objął zespół, kiedy byłem już w kraju. Podobno w klubie są czynione jakieś przymiarki personalne do nowego sezonu, ale ja jeszcze nie znam żadnych szczegółów. - Miło wspominam szkolne czasy w SMS - wraca pamięcią kilka lat wstecz Łukasz Madej z ŁKS. - To tu przecież zaczęliśmy pracować indywidualnie, poznaliśmy, co to jest trening ze specjalistą od przygotowania fizycznego. Trudno byłoby dochodzić do wysokich wyników w sporcie w szkole o innym profilu. - Nie chcę odchodzić z Manchesteru United - mówi Tomasz Kuszczak, chyba najbardziej oblegany gwiazdor przez łowców autografów. - Przepracuję okres przygotowawczy i będę walczył o miejsce w pierwszym składzie. W minionym sezonie rozegrałem 13 dobrych meczów, zrobiłem postępy i naprawdę nie czuję się gorszym bramkarzem od Edvina van der Sara. Proszę nie traktować tego jako nieskromność, ale Holender w żadnym elemencie sztuki bramkarskiej nie jest ode mnie lepszy. Podczas miłych pogawędek przy grillu były dwa oficjalne epizody. Po 6 latach Paweł Abbott, od długiego czasu mieszkający w Wielkiej Brytanii, otrzymał z rak wicedyrektor Małgorzaty Jałkiewicz-Hoffmann... świadectwo maturalne. Czekało tu na niego od 2001 roku. Dyrektor Roman Stępień i wicedyrektor Janusz Matusiak wręczyli natomiast Tomaszowi Kuszczakowi dyplom, z podziękowaniem za ufundowanie tablicy, upamiętniającej pobyt papieża Jana Pawła II na obiekcie przy ul. Milionowej. |
||
Projekt graficzny Positive Design Przemysław Półtorak. |