Piłka jest okrągła a bramki są dwie.

>> Strona główna

SYLWETKA

>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz

POSCRIPTUM

>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki

W NASZYCH OCZACH

>> Fotografie

>> Wywiady
>> Artykuły

>> Księga gości

>> Kontakt

 


Tomaszewski: zdaniem Górskiego piłkarz to nie zakonnik

piątek, 3 marca 2006

Zdaniem Jana Tomaszewskiego Kazimierz Górski był wyśmienitym szkoleniowcem, a do tego fenomenalnym człowiekiem.

Zdjęcia z wizyty u Prezydenta RP

"Cieszę się bardzo, że Kaziu Górski otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Szkoda, że tak późno. Można to było zrobić 5 lat temu, kiedy złożyliśmy z kolegami z drużyny taki wniosek. Ale ówczesny prezydent, który podobno był kibicem nr 1, nie wyraził na to zgody".

Tomaszewski w samych superlatywach ocenia Górskiego. "To był i jest cudowny człowiek. Wiedział jak do nas podejść, wiedział, na co może nam pozwolić. Kiedy się +przegięło+, natychmiast reagował i potrafił odsunąć bardzo dobrego zawodnika od pierwszej 11" - przekonuje Tomaszewski.

Jego zdaniem, Górski trzymał swoją drużynę w ryzach, ale zdawał sobie sprawę, że każdy potrzebuje chwili oddechu od piłki. "Kaziu uważał, że piłkarz to nie jest zakonnik. Wiedział, że papierosy, wino, kobiety i śpiew są dla mężczyzn. Zawsze jednak zwracał uwagę na to: z kim, kiedy i ile".

Były bramkarz reprezentacji Polski mówi, że Górski rzadko wtrącał się do konfliktów między zawodnikami. "Pamiętam, kiedy pokłóciłem się z Gorgoniem - on nawet nie zareagował. Wiedział, że po całym zamieszaniu my pójdziemy na piwo, a on stanie się wrogiem".

"Górski to nie człowiek, to instytucja. Chyba nikt się nie obrazi, jeśli powiem, że był i jest papieżem polskiej piłki" - podsumował Tomaszewski.

wp.pl

 
Projekt graficzny Positive Design Przemysław Półtorak.
Opieka Krzysztof Baryła.
Wszelkie prawa zastrzeżone 2007 r.